Duchy domu, zagrody i najbliszego otoczenia

Czowiek w wierzeniach dawnych Sowian nie móg w aden sposób uciec przed istotami demonicznymi, zwaszcza e czyhay one na niego nawet w jego domu i najbliszym otoczeniu. Na szczcie jednak wikszo duchów okoodomowych miaa pozytywne intencje, przez co literatura naukowa ten rodzaj istot nadprzyrodzonych zwyka nazywa duchami opiekuczymi. Ich przyjazne nastawienie wynikao std, e staway si nimi dusze zmarych mierci naturaln przodków rodowych. Czasem wierzono te, e demony opiekucze s darami od bogów.

Reprezentacj opiekuczych duchów domowych w gównej mierze stanowiy wschodniosowiaskie domowiki(zwane te domowymi) oraz polskie ubota. Powszechnie wierzono, e obecno którego z tych duchów w domu zapewnia czowiekowi dostatek, z tego te powodu dbano o to, by w aden sposób ich nie urazi. Podawano im resztki z obiadów, a take proszono o to, by przeprowadzay si razem z rodzin. Domowik, któremu nie powicano naleytej uwagi móg si mci poprzez tuczenie talerzy bd bicie dzieci (np. meblami). Z wygldu duch ten przypomina maego dziadka z siwymi wosami i bujn brod. Zazwyczaj ukrywa si za piecem, pod progiem bd na strychu. Pomocnikami domowych byy przypominajce koty korgorusze. Ubota (nazywane równieskrzatami) pomagay nie tylko w domu, przez co wyróniao si róne podtypy tych stworze, w zalenoci od miejsca wystpowania.

Domowik i jego kotopodobny towarzysz. Autorka: Vasylina ©

Duchy opiekucze towarzyszyy czowiekowi nie tylko w domu, ale te na przylegym mu gospodarstwie. Powszechna wiara w to, e w dniu Wigilii zwierzta mówi ludzkim gosem ma swe róda w pogaskiej wierz w to, e duchy przodków rodowych mog przemawia wanie poprzez hodowane w jego dawnym domu zwierzta. Przykadem innego demona pomagajcego czowiekowi jest gumiennik/ owinnik– demon zamieszkujcy miejsce, w którym skadao si zboe (tzw. gumno). Jego zadaniem bya ochrona zgromadzonych zasobów przed ogniem, szkodnikami i zodziejami. W zamian za sw pomoc oczekiwa ofiary w postaci pierwszej potrawy z ziaren przyrzdzonej w danym roku. Rozgniewany gumiennik móg podpali zboe lub zanieczyci je odchodami.

Innym przykadem demona poytecznego dla czowieka jest dworowy– duch opiekuczy obejcia. Zasig jego obowizków by naprawd szeroki, gdy pomaga on w stajniach, chlewach, oborach, kurnikach, pasiekach, sadach, a take przydomowych ogródkach. Wyglda podobnie do innych bóstw opiekuczych – by siwym, gsto poronitym wosami i zarostem dziadkiem niepozornych rozmiarów. Na tle innych istot tego typu wyróniay go jednak rónokolorowe wosy. Za sw pomoc równie oczekiwa symbolicznych ofiar.

Gumiennik. Autor: Ivan Bilibin

W najbliszym otoczeniu czowieka znajdoway si jednak równie demony, których intencje byy negatywne bez wzgldu na powican im uwag. Przykadem takiego stworzenia jest kikimora, zwana równie sziszimor. Niektórzy zwykli uwaa j za on domowika (tzw. domowichlub domach), jednak mao prawdopodobne jest to, by spokojnego usposobienia domowik mia tak wyjtkowo dokuczliw maonk. Kikimor ludzie wyobraali sobie jako niewielkich rozmiarów kobiet z dugimi pazurami i szpiczastym nosem. Dawaa si ona we znaki domownikom poprzez budzenie niemowlt, szkodzenie zwierztom domowym oraz gone furgotanie wrzecionem, które powszechnie uwaane byo za zy znak.

Jeszcze wikszego niebezpieczestwo czyhao na czowieka w azience, w której grasowa móg bannik, nazywany równie anikiemlub aziebnikiem. Wygldem istota ta przypominaa domowika, cho jej wosy byy bardziej rozczochrane, za twarz mocniej znieksztacona. Banniki byy zazwyczaj wrogo nastawione do ludzi, co skaniao ich do zmieniania temperatury wody, a nawet topienia kpicych si. W obawie przed anikiem skadano mu ofiary z resztek wody bd czarnej kury.

Kikimora straszca niemowl. Autorka: Ink-Yami ©